czwartek, 15 października 2015

Xiaomi Yi Action Camera - recenzja

Wstęp.

Kamera sportowa chodziła za mną już od długiego czasu. Trasy coraz dłuższe, nowe tereny z fajnymi widokami i zawsze brakowało czegoś co te momenty uchwyci i zachowa. Owszem jest telefon, ale jeśli nie dysponujemy sprzętem z najwyższej półki to efekt nie będzie zbyt dobry. Na wiosnę dodatkowo zobaczyłem na żywo co potrafi GoPro i już wiedziałem, że musi się skończyć na dedykowanej kamerce. O ile najpopularniejszy sprzęt w tej kategorii czyli wspomniany GoPro pozostawał poza moim zasięgiem finansowym o tyle jakiś czas temu trafiłem na coś innego. Trafiłem na post kolegi Virenque na jego blogu (trzymajkoło) o ciekawej i stosunkowo taniej kamerce sportowej z Chin. Poczytałem, pooglądałem i dałem się namówić. Jak na zawołanie trafiłem na kamerę w naszym portalu aukcyjnym. Wyszło co prawda trochę drożej niż kupując bezpośrednio z Chin, ale przesyłkę miałem po 2 dniach, a nie po 2 miesiącach ;)

Pierwsze wrażenie.

Tak więc minęły 2 dni i listonosz przyniósł paczkę. Pierwsze wrażenie po rozerwaniu koperty bardzo pozytywne - opakowanie sprzętu to gustowne tekturowe pudełko w bardzo minimalistycznej oprawie. Trafili idealnie w moje gusta co od razu zapunktowało :) I nie mówię tu o byle tekturce żeby tylko było. Grube, twarde pudełko, idealnie spasowane z pokrywką naprawdę robi wrażenie. 

W środku niewiele - kamerka, krótki kabelek USB, akumulator oraz instrukcja... w języku chińskim :) 



Kamera - wygląd, wymiary.

Przed kupnem wiedziałem czego się spodziewać ale po raz kolejny byłem bardzo miło zaskoczony mając sprzęt w rękach. Kamera zrobiona jest z solidnego tworzywa (jakiś rodzaj plastiku) w kolorze białym z wytłoczonymi delikatnymi wzorkami. Brak tu ostrych krawędzi, brak niedoróbek. Generalnie - jakbym nie wiedział to nigdy bym nie powiedział, że mam w rękach tani produkt od naszych azjatyckich kolegów ;) Jest wręcz odwrotnie - oglądając kamerę miałem wrażenie, że jest to raczej towar z wyższej półki (cenowej). 

Sprzęt jest też mniejszy niż mogło by się wydawać. Nie mam przed sobą do porównania GoPro ale rzekłbym, że Xiaomi jest mniejsza. Czy jest to plus? Zależy. Plus bo łatwiej kamerkę schować i zajmuje mniej miejsca. Natomiast niektórym może być niewygodnie obsługiwać ją podczas jazdy. Ot sprawa indywidualna.   

Kamera posiada 3 przyciski:

  • Największy z przodu służy do włączania i wyłączania kamery oraz zmiany pomiędzy dwoma ustalonymi trybami,
  • przycisk na górze służy jako spust migawki oraz włącza i wyłącza nagrywanie,
  • przycisk z boku kamerki służy do włączania i wyłączania połączenia WiFi.


Specyfikacja.

Punkt techniczny, więc będzie technicznie:

  • Matryca Sony Exmor R BSI CMOS, 16MP
  • Obiektyw f2.8 oraz kąt widzenia 155 stopni
  • Full HD w 50 klatkach na sekundę
  • WVGA (848x480) w 200 klatkach na sekundę do fajnych spowolnień :) 
  • WiFi
  • MicroSD do 64GB
  • Akumulator 1010mAh

Uruchomienie.

Przed wyposażeniem się w kamerę trzeba kupić sobie kartę microSD, której oczywiście w zestawie nie ma. Co ciekawe kamera nie przyjmuje kart o mniejszej pojemności niż 2gb. Dosłownie wywala błąd, że karta jest za mała. Na szczęście miałem przy sobie kartę 8gb, która śmiga bez problemów. Wypada też zainstalować na telefon aplikację, która pełni funkcje sterowania kamerą. 

Uruchomiona kamera powiadamia nas o tym fakcie poprzez piknięcie oraz podświetlenie obwódki głównego przycisku z przodu. Muszę przyznać, że wygląda to bardzo ładnie. Światełko służy też jako wskaźnik naładowania akumulatora. I tak:
  • Światło niebieskie oznacza, że akumulator jest naładowany w 50-100%
  • Światło fioletowe - 15-49%
  • Światło czerwone - 0-14%


Bez aplikacji niewiele możemy zrobić. Mamy do dyspozycji 2 tryby - zdjęcia oraz nagrywanie filmu w standardowych ustawieniach (1920x1080 30fps). Dopiero po połączeniu kamery z telefonem zyskujemy szereg innych trybów i ustawień.



Tryby zdjęciowe:

  • Wybór rozdzielczości (5,8,12,13,16 Mp)
  • Tryb (Normalny, Samowyzwalacz, Time Lapse, Seria zdjęć)


Tryby filmowe:

  • Jakość (Wysoka, normalna, niska)
  • Rozdzielczość:

848x480, 200fps
1280x720, 100fps, 48fps, 50fps
1280x960, 48fps, 50fps
1920x1080, 24fps, 25fps, 48fps, 50fps
2304x1296, 25fps

  • Pomiar światła (środek, średnia, punktowy)


Z poziomu telefonu mamy też podgląd na żywo z kamery. Możemy też ściągnąć na pamięć tel. pliki ze zdjęciami/filmami. 

Najważniejsze.

No dobra, ale jakie to robi zdjęcia he? Czyli przechodzimy do najważniejszego. Powiem tak: Jest dobrze! Spodziewałem się trochę mniej niż dostałem, a to zawsze cieszy. Zdjęcia wychodzą ostre, najczęściej poprawnie naświetlone i w ładnych kolorach. Owszem zdarza się, że jadąc lasem będzie trochę za ciemno i zdjęcia będą rozmazane, zdarza się, że kamera źle wyostrzy ale generalnie jest naprawdę bardzo dobrze. 

Tak jak wspomniałem - przy złych warunkach świetlnych kamera radzi sobie wyraźnie słabiej. Niestety nie mam porównania do GoPro w kwestii zdjeć robionych wieczorem. Natomiast mam porównanie do zdjęć robionych w normalnych warunkach. Mój werdykt? Zależy od zdjęcia :) Jak zrobiłem zestawienie fotek z GoPro i z omawianej kamerki to moja ocena była różna. Starałem się porównać w miarę podobne zdjęcia. Czasem bardziej podobały mi się te z GoPro, ale czasem - co naprawdę mnie zdziwiło - to te z Xiaomi sprawiały lepsze wrażenie! 

Kilka zdjęć przykładowych. Uwaga: zdjęcia są po przeróbce graficznej (oprócz ostatniego, podpisanego). Uznałem, że wrzucę je właśnie w taki sposób jako, że w taki sposób zamieszczam je wszędzie indziej. Ot wybryk amatora-fotografa - nigdy nie zamieszczam w sieci surowego zdjęcia :) 





Bez obróbki graficznej wygląda to tak jak powyżej


Filmy. Tutaj moje doświadczenie jest małe. Rzadko robię, nie mam z nimi wielkiej styczności. Zamieściłem w sieci jeden. Decyzję czy jest ok czy nie pozostawiam każdemu z czytających.



Wady i zalety

Czyli krótko i na temat:

Zalety +

  • Cena
  • Znakomity stosunek jakości zdjęć do ceny
  • Dobra jakość filmów
  • Solidna i porządna konstrukcja
  • Wygląd

Wady -

  • Bez aplikacji bardzo ubogie możliwości sterowania
  • Trochę na siłę: brak instrukcji papierowej chociażby w j. angielskim


Podsumowanie

Co tu dużo mówić: nie stać Cię na GoPro to kupuj chińczyka. W tej cenie kamera jest rewelacyjna. Ja dałem 360 zł co jest ceną ponad czterokortnie niższą od GoPro 4, która oferuje podobne funkcje i parametry. Jasne, że zdjęcia i filmy nie są takie jak z GP ale na moje cele (internet) kamera jest bardziej niż wystarczająca. Polecam :)  



2 komentarze: